„Pypcie na języku”, Michał Rusinek
"Pypcie na języku" ("Blemishes on the tongue"), Michał Rusinek

kotletrzeczownik

Przypadek                                              Liczba pojedyncza            Liczba mnoga
Mianownik (kto? co?): kotlet kotlety
Dopełniacz (kogo? czego?): kotleta kotletów
Celownik (komu? czemu?): kotletowi kotletom
Biernik (kogo? co?): kotleta kotlety
Narzędnik (z kim? z czym?): kotletem kotletami
Miejscownik (o kim? o czym?): kotlecie kotletach
Wołacz (hej!): kotlecie kotlety


iść;
czasownik;
Osoba                 Liczba pojedyncza                Liczba mnoga
1.                         ja idę                                    my idziemy
2.                         ty idziesz                             wy idziecie
3.                         on/ona/ono idzie                 oni/one idą

Dla wielu ludzi język polski nie jest łatwy. Nauczenie się odmian rzeczowników i czasowników takich jak te pokazane powyżej może spędzać sen z powiek nawet najbardziej zdeterminowanym uczniom. A gdy przychodzi czas uczenia się kolokacji czy wyrażeń idiomatycznych, robi się jeszcze ciekawiej, bo często różnią się one od tych używanych w języku ojczystym danej osoby. Na przykład: po polsku powiemy „skorzystać z okazji”, a po angielsku „take a chance” – dosłownie „wziąć szansę”. Polskiemu idiomowi „bułka z masłem” odpowiada angielskie wyrażenie „piece of cake”, dosłownie znaczące „kawałek ciasta”. Ale Polacy również miewają problemy ze swoim językiem ojczystym. Zapewne zdarza się wam czasem zastanowić, czy poprawnie coś powiedzieliście, prawda? Albo uśmiechnąć się gdy usłyszycie w telewizji wyrażenie, które może nie jest niepoprawne, ale brzmi… niefortunnie. Właśnie takie przypadki opisał Michał Rusinek w swojej książce „Pypcie na języku”. „Pypeć” to coś, co nam przeszkadza, zwraca naszą uwagę, bo nie powinno być tam, gdzie to zauważamy. Bolesna krostka na biologicznym języku lub nie do końca dobrze brzmiące wyrażenie w języku mówionym.

Okładka książki Pypcie na języku Michał Rusinek

Okładka książki (Źródło)

Książka jest zbiorem felietonów napisanych przez Michała Rusinka w latach 2013-2016. Autor pogrupował te teksty tak, że powstało 9 rozdziałów:

  1. „Pypcie z życia (autora) wzięte” – anegdoty z życia pana Rusinka związane z różnymi sytuacjami, w których osoby mówiące o nim lub do niego używały niefortunnych wyrażeń, co dawało komiczny efekt
  2. „Pypcie kulturalne” – komicznie brzmiące (jeśli się rozumie kontekst) nazwy ulic, określenia miejsc i osób, tytuły książek, zwroty dotyczące utworów muzycznych itp.
  3. „Pypcie historyczne i nostalgiczne” – w tym rozdziale opisane są między innymi śmieszne wyrażenia z dawnych programów telewizyjnych i gazet, czy niefortunne połączenia nazw firm z nazwami ulic, na których się znajdowały (przykładowo: centrum krwiodawstwa znajdujące się na ulicy Rzeźniczej)
  4. „Pypcie współczesne” – tu pojawiają się między innymi niefortunne wyrażenia dotyczące znanych osobistości współpracujących z firmami (np. „być twarzą czegoś” opisujące współpracę z firmą produkującą buty), komiczne slogany reklamowe współczesnych firm, itp.
  5. „Pypcie wirtualne i komórkowe” – o słowach używanych w kontekście artykułów czytanych w gazetach lub serwisach internetowych („wpadka”, „head”…)
  6. „Pypcie kulinarne” – tu opisany został między innymi przypadek źle przetłumaczonego nagłówka w menu chińskiej restauracji, niezbyt zachęcające opisy dań w innej restauracji, czy specyficzne określenia pojawiające się w nazwach produktów spożywczych
  7. „Pypcie zapożyczone” – rozdział o niepoprawnym używaniu zapożyczeń językowych
  8. „Pypcie językoznawcze” – między innymi nazwy z pojawiającą się w nich dwujęzyczną tautologią (duet „Siostry Sisters”, serek o nazwie „Fromage”), nadużywanie lub błędne używanie anglicyzmów
  9. „Pypcie obywatelskie” – w tym rozdziale pojawia się między innymi historia o polityku używającym archaicznej składni i błędy logiczne w reklamach

Jak wiadomo, człowiek najlepiej uczy się na błędach, a nauka jest zawsze dużo przyjemniejsza, kiedy wiąże się z czymś ciekawym i/lub śmiesznym. Książka ta jest więc idealną pomocą naukową. Czytelnik może zapoznać się z błędami popełnianymi przez innych ludzi, dzięki czemu sam ich uniknie. Jednocześnie autor pisze o „pypciach” w żartobliwy sposób, przez co jego dzieło wywołuje uśmiech na twarzy „ucznia”.

Michał Rusinek jest polskim pisarzem, tłumaczem i literaturoznawcą. Był także sekretarzem Wisławy Szymborskiej, z którą współpracę zaczął krótko po tym, jak dostała nagrodę Nobla.

Ilustracja

Michał Rusinek (Źródło)

kotlet; noun meaning: cutlet, chop

Case Singular            Plural
nominative                 kotlet kotlety
genitive kotleta kotletów
dative kotletowi kotletom
accusative kotleta kotlety
ablative kotletem kotletami
locative kotlecie kotletach
vocative kotlecie kotlety


iść;
verb; meaning: to go

person                singular                                        plural

1.                         ja idę (I go)                                    my idziemy (we go)
2.                         ty idziesz (you go)                         wy idziecie (you go)
3.                         on/ona/ono idzie (he/she/it goes)   oni/one idą (they go)

For many people, the Polish language is not easy. Learning the conjugations of nouns and declinations of verbs such as those shown above can keep even the most determined student awake at night. And when it is time to learn collocations or idiomatic expressions, it gets even more interesting because they are often different from those used in a person’s native language. For example: in Polish, we will say „skorzystać z okazji”, which translates word for word as, „take advantage of an opportunity”, while in English we will say „take a chance”. The Polish idiom „bułka z masłem”, literally meaning „bun with butter”, corresponds to the English expression „piece of cake”. But Poles also have problems with their mother tongue. You probably sometimes wonder if you have said something correctly, don’t you? Or you smile when you hear a phrase on TV that may not be incorrect but sounds… awkward. Just such cases are described by Michał Rusinek in his book „Pypcie na języku” – „Blemishes on the tongue”. „Pypeć”, literally „blemish”, is something that bothers us, and draws our attention, because it shouldn’t be where we notice it. A painful blemish on the biological tongue or a phrase that doesn’t quite sound right in spoken language*.

Okładka książki Pypcie na języku Michał Rusinek

Cover of the book (Source)

The book is a collection of essays written by Michał Rusinek between 2013 and 2016. The author has grouped these texts so that 9 chapters have been created:

  1. „Pypcie z życia (autora) wzięte'” („Blemishes taken from real life (of the author”) – anecdotes from Mr Rusinek’s life related to various situations in which people talking about him or to him used unfortunate expressions, which gave a comic effect
  2. „Pypcie kulturalne” („Cultural blemishes”) – comical-sounding (if one understands the context) street names, terms for places and people, book titles, phrases relating to musical works, etc.
  3. „Pypcie historyczne i nostalgiczne” („Historical and nostalgic blemishes”) – this chapter describes, among other things, funny expressions from old television shows and newspapers, or unfortunate combinations of company names with the names of the streets on which they were located (for example, a blood donation centre located on Rzeźnicza Street – the name translates to Butchers’ Street)
  4. „Pypcie współczesne” („Contemporary blemishes”) – here there are, among other things, unfortunate expressions referring to celebrities working with companies (e.g. „być twarzą czegoś – „to be the face of something”, describing a partnership with a shoe company), comical advertising slogans of contemporary companies, etc.
  5. „Pypcie wirtualne i komórkowe” („Virtual and mobile blemishes”) – about words used in the context of articles read in newspapers or websites („wpadka” [„mishap”], „head”…)
  6. „Pypcie kulinarne” („Culinary blemishes”) – which covers, among other things, the case of a poorly translated headline in a Chinese restaurant menu, uninviting descriptions of dishes in another restaurant, or specific terms appearing in the names of food products
  7. „Pypcie zapożyczone („Borrowed blemishes”) – a chapter on the incorrect use of linguistic borrowings
  8. „Pypcie językoznawcze” („Linguistic blemishes”) – among other things, names with bilingual tautologies appearing in them (the duo „Siostry Sisters”, a cheese called „Fromage”), overuse or misuse of anglicisms
  9. „Pypcie obywatelskie” („Civic blemishes”) – this chapter features, among others, a story about a politician using archaic syntax and logical errors in advertisements

As we all know, man learns best from his mistakes, and learning is always much more enjoyable when it involves something interesting and/or funny. This book is therefore an ideal learning aid. The reader can familiarise themselves with the mistakes made by other people and thus avoid them themselves. At the same time, the author writes about the „blemishes” in a humorous way, which makes his work bring a smile to the face of the „student”.

Michał Rusinek is a Polish writer, translator and literary scholar. He was also a secretary to Wisława Szymborska, with whom he began working shortly after she won the Nobel Prize.

Ilustracja

Michał Rusinek (Source)

* „Język” can mean both „language” and „tongue” (in the biological sense and as an archaic/biblical word for „language”) in Polish.