Park imienia Wisławy Szymborskiej w Krakowie
Wisława Szymborska Memorial Park in Cracow (Poland)

Nic dwa razy się nie zda­rza
i nie zda­rzy. Z tej przy­czy­ny
zro­dzi­li­śmy się bez wpra­wy
i po­mrze­my bez ru­ty­ny.

Choć­by­śmy ucznia­mi byli
naj­tęp­szy­mi w szko­le świa­ta,
nie bę­dzie­my re­pe­to­wać
żad­nej zimy ani lata.

Żaden dzień się nie po­wtó­rzy,
nie ma dwóch po­dob­nych nocy,
dwóch tych sa­mych po­ca­łun­ków,
dwóch jed­na­kich spoj­rzeń w oczy.

Wczo­raj, kie­dy two­je imię
ktoś wy­mó­wił przy mnie gło­śno,
tak mi było, jak­by róża
przez otwar­te wpa­dła okno.

Dziś, kie­dy je­ste­śmy ra­zem,
od­wró­ci­łam twarz ku ścia­nie.
Róża? Jak wy­glą­da róża?
Czy to kwiat? A może ka­mień?

Cze­mu ty się, zła go­dzi­no,
z nie­po­trzeb­nym mie­szasz lę­kiem?
Je­steś – a więc mu­sisz mi­nąć.
Mi­niesz – a więc to jest pięk­ne.

Uśmiech­nię­ci, współ­o­bję­ci
spró­bu­je­my szu­kać zgo­dy,
choć róż­ni­my się od sie­bie
jak dwie kro­ple czy­stej wody.

– Wisława Szymborska, „Nic dwa razy”

Więcej zdjęć z parku:
https://monikacisek.pl/moje-zdjecia/park-imienia-wislawy-szymborskiej-w-krakowie/

Powyższy mural z wierszem „Nic dwa razy” Wisławy Szymborskiej można zobaczyć w Parku imienia Wisławy Szymborskiej przy ulicy Karmelickiej w Krakowie. Wygląda ciekawie, prawda? Nie jest to jednak jedyna atrakcja tego miejsca. Przechadzając się po nim, możecie pobawić się w detektywów. Jak? Otóż w parku rozstawione są ponumerowane tabliczki z fragmentami innego wiersza noblistki, „Urodziny”. Aby poznać cały wiersz, musicie odnaleźć wszystkie 6 fragmentów. Możecie także spróbować swoich sił w zabawie z językiem. Jak? Wystarczy odnaleźć 3 ścianki z obrotowymi płytkami, na których wypisane są słowa. Waszym zadaniem jest odwrócenie tych płytek tak, aby zapisane na ich bokach wyrazy połączyły się w zdanie. 2 z tych „wyklejanek” zawierają słowa w języku polskim, a jedna – w języku angielskim (są to tłumaczenia słów z jednej z polskojęzycznych ścianek). Inspiracją dla wszystkich 3 ścianek były wyklejanki tworzone przez Wisławę Szymborską z wycinków z gazet. W kilku punktach parku można także znaleźć granitowe głazy z fragmentami jej wiersza „Możliwości”. Możecie także obejrzeć małą wystawkę inspirowaną bibelotami Szymborskiej. Część eksponatów jest ruchoma, co zachęca do interakcji z nimi. Jeśli nie macie ochoty rozwiązywać zagadek ani bawić się językiem, możecie przysiąść na parkowym trawniku lub na jednej z wielu ławek i przyjrzeć się posadzonym tu kwiatom i krzakom, m. in. róż, lub sztucznemu strumieniowi biegnącemu między kilkoma zbiornikami wodnymi obsadzonymi jak najbardziej prawdziwymi roślinami. A jeśli, podobnie jak ja, jesteście molami książkowymi i najdzie was ochota na poczytanie czegoś, wystarczy przejść przez furtkę i traficie do „Zielonej Czytelni” Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej na ulicy Rajskiej. Stąd już tylko krok do samej biblioteki, oddzielonej od „czytelni” jedynie kolejną furtką.

Nothing can ever happen twice.
In consequence, the sorry fact is
that we arrive here improvised
and leave without the chance to practice.

Even if there is no one dumber,
if you’re the planet’s biggest dunce,
you can’t repeat the class in summer:
this course is only offered once.

No day copies yesterday,
no two nights will teach what bliss is
in precisely the same way,
with precisely the same kisses.

One day, perhaps some idle tongue
mentions your name by accident:
I feel as if a rose were flung
into the room, all hue and scent.

The next day, though you’re here with me,
I can’t help looking at the clock:
A rose? A rose? What could that be?
Is that a flower of a rock?

Why do we treat the fleeting day
with so much needless fear and sorrow?
It’s in its nature not to say
Today is always gone tomorrow

With smiles and kisses, we prefer
to seek accord beneath our star,
although we’re different (we concur)
just as two drops of water are.

– Wisława Szymborska, „Nic dwa razy” („Nothing Twice”), transl. by Clare Cavanagh and Stanisław Barańczak

More photos from the park:
https://monikacisek.pl/moje-zdjecia/park-imienia-wislawy-szymborskiej-w-krakowie/

The above mural with the poem „Nic dwa razy” („Nothing Twice”) by Wisława Szymborska can be seen in Wisława Szymborska Memorial Park on Karmelicka Street in Cracow, Poland. It looks interesting, doesn’t it? However, it is not the only attraction of this place. Walking around it, you can play detectives. How? Well, in the park there are numbered plaques with fragments of another poem by the Nobel Prize winner, „Urodziny” („Birthday”). In order to learn the whole poem, you have to find all six fragments. You can also try your hand at playing with language. How. All you have to do is find 3 walls with the rotating tiles on which the words are written. Your task is to turn these tiles around so that the words written on their sides combine to form a sentence. 2 of these „collages” contain words in Polish and one in English (these are translations of words from one of the Polish-language walls). All 3 walls were inspired by the stick-outs created by Wisława Szymborska from newspaper cuttings. At several points in the park, you can also find granite boulders with fragments of her poem „Możliwości” („Possibilities”). You can also see a small exhibition inspired by Szymborska’s trinkets. Some of the exhibits are movable, which encourages you to interact with them. If you don’t feel like solving puzzles or playing with language, you can sit on the park lawn or on one of the many benches and look at the flowers and bushes planted here, including roses, or the artificial stream running between several bodies of water planted with real plants. And if, like me, you are a bookworm and want to read something, just go through the gate and you will find yourself in „Zielona Czytelnia” („Green Reading Room”) of Wojewódzka Biblioteka Publiczna (Voivodeship Public Library) on Rajska Street. From there, it is only a short walk to the library itself, separated from the „reading room” by another gate. If you do not understand Polish, the library offers literature in English and multiple other languages (such as German), too.