Albert Einstein i wykład o teorii względności
Albert Einstein and a lecture on the theory of relativity

W 1916 roku Albert Einstein opublikował swoją ogólną teorię względności; 14 lat później otrzymał zaproszenie do Stanów Zjednoczonych, aby wygłosić serię wykładów na jej temat na tamtejszych uniwersytetach. Nie miał jednak ochoty tworzyć „nowych” wykładów dla każdej uczelni, więc powtarzał nie tylko treści, ale też sposób ich opisywania. Podróże do kolejnych instytucji naukowych odbywał limuzyną z kierowcą, który wielokrotnie słyszał jego przygotowania do kolejnego odczytu. Pewnego dnia, człowiek ten zagadnął go w trakcie jazdy. Stwierdził, że słyszał jego odczyt tyle razy, że zna go już na pamięć i mógłby sam go wygłosić. Einstein ucieszył się i odrzekł:
– Świetnie! Tam, dokąd teraz jedziemy, nikt mnie osobiście nie zna. Ja włożę pana czapkę, pan przedstawi się za mnie i wygłosi wykład.

Tak się też stało. Kierowca rzeczywiście wygłosił cały referat z pamięci. Kiedy jednak zbierał się do wyjścia z sali, zaczepił go jeden z profesorów i zadał bardzo skomplikowane pytanie dotyczące tego, o czym mówił. Użył przy tym olbrzymiej ilości wzorów matematycznych. Szofer oczywiście nie znał odpowiedzi, ale udało mu się wybrnąć z kłopotliwej sytuacji. Czy potraficie zgadnąć jak to zrobił?

Albert Einstein, zdjęcie z 1947 roku
(Źródło: Wikipedia)

Odpowiedź

Szofer odpowiedział na pytanie profesora:
– Odpowiedź na to pytanie, profesorze, jest tak prosta, iż nie mogę się nadziwić, że je pan zadał. Aby pana przekonać, jak bardzo prosty jest ten problem, zwrócę się do mojego kierowcy, aby go rozwiązał.

Inspiracją do napisania tej zagadki była anegdota znaleziona w książce „Wielka księga anegdot. Od Andersena do Żeromskiego” Przemysława Słowińskiego.

Image may contain: text

(Źródło obrazka)

In 1916, Albert Einstein published his general theory of relativity; in 1930, he got an invitation to the United States, to give a series of lectures on it at the universities there. However, he did not want to create „new” talks for each academy, so he repeated not only the content but also the way of describing it. He travelled to other scientific institutions in a limousine with a driver who repeatedly heard his preparations for the next reading. One day, this man accosted him while driving. He stated that he had heard his reading so many times that he already knew it by heart and could have given it himself. Einstein was happy and said:
„Excellently! Where we’re going now, nobody knows me personally. I will put on your hat, you will introduce yourself as me and give the lecture.”

And so it happened. The driver actually delivered the entire report from memory. But when he was about to leave the room, one of the professors accosted him and asked a very complicated question about what he had been talking about. While doing this, he (the professor) used a huge number of mathematical formulas. Of course, the chauffeur didn’t know the answer, but he managed to get out of the embarrassment. Can you guess how he did that?

Albert Einstein, photo from 1947
(Source: Wikipedia)

Answer

The chauffeur answered the professor’s question:
„The answer to this question, Professor, is so simple that I can’t be surprised you asked it. To convince you how simple this problem is, I will ask my driver to solve it.”

The inspiration to write this riddle was an anecdote found in the book „The Great Book of Anecdotes. From Andersen to Żeromski” by Przemysław Słowiński.

(Source of the image)